wtorek, 8 października 2013

wielki powrót! :3

Tak, tak, wróciłam. Dlaczego nie pisałam na blogu? Brak czasu, brak pomysłów. W sumie to dalej nie mam, ale tak jakoś odblokowałam, haha :3 Zmiany? Wakacje się skończyły. Miesiąc temu zaczęłam 2 gimnazjum. Podobno najgorsza klasa, ale no jakoś przeżyje może ten rok. Zostałam przewodniczącą szkoły, czeka mnie praaca, ehh. Zaczęłam chodzić na Grupę Apostolską. W tym roku będę miała egzamin do bierzmowania, boję się, i przeraża mnie ten katechizm bierzmowanych. Ogólnie to wiele się pozmieniało, ale jakoś nie przychodzi mi na myśl co, haha :)
Wczoraj wstałam wcześniej, i poszłam do Klaudii, bo musiałam z nią pogadać, i przy okazji tak jakby wytłumaczyła mi chemie haha:3 w szkole całkiem ok. Dostałam 5 z odpowiedzi, z chemii. ;3

Góra: Patrycja, ja.
Dół: Ewka, Kaśka.
Dziś rano znowu poszłam sobie do Klaudii, hihi <3 W szkole mały nie ogar na lekcjach ale ok xd Potem pielgrzymka, ehhh... Wyszliśmy wcześniej ze szkoły, szybko pojechałam do domu, przebrałam się, zjadłam obiad, spakowałam się i poszłam do kościoła:D Po drodze spotkałam się z Kaśką i Mariuszem, a na pielgrzymce to rozmawiałam z wieloma znajomymi, więc wymieniać nie będę. Ogólnie to najwięcej czasu spędziłam z Pawłem, Kaśką, Agnieszką, Mariuszem, Bartkiem, Grześkiem i Hubertem :3 
Poszliśmy się przejść na rynek, potem poznałam Gabs, i poszliśmy gdzieś tam baaaardzo daleeeko ją odprowadzić :D

Z piękną Gabs! <3
 Następnie poszliśmy okrężną drogą do pizzeri, i tam sobie siedzieliśmy do ok. 19. Pogadaliśmy chwilę, ze znajomymi z innej szkoły. Fajnie tak w końcu po tych wielu latach 'zakopać topór wojenny'. Okazało się, że praktycznie niczym się nie różnimy, a nawet wiele nas łączy. Mamy zamiar jeszcze kiedyś spotkać się w tym samym gronie. :) 
Ogólnie to ostatnie dni zaliczam do bardzo udanych. Zero smutku, a za to wiele śmiechu, i nowo poznani ludzie! Uwielbiam too! *.*